21 grudnia 2014
roku w Białymstoku po raz pierwszy odbyły się obchody Szczodrych Godów.
Dziękujemy wszystkim członkom podlaskiej NS Zadrugi za zaangażowanie w
zorganizowaniu obrzędu, jak również naszym kolegom i koleżankom z
górnośląskiej Zadrugi za pomoc w organizacji święta i oficjalnego
otwarcia naszego podlaskiego gniazda. Dwoje z nich mieliśmy okazję
gościć u siebie.
Obrzęd rozpoczęli nasi goście - Jaczewoj i Ludmiła:
Od
siedmiu siedmic
Od
niebiańskich krynic
Zejdź
łasko boża
Na
naszą świątynię swarożą
Tu
ogień gore
Tu
sława grzmi
Tu
trzeba przynosi się
Tu
siła się tworzy
Nasze
koło korowodowe
Biedę
odgania
Od
ziemi rodzimej
Od
Swargi jedynej
Naszym bogom – Sława!
Sława!!!
Czas zimowego przesilenia, zwany na naszych ziemiach Szczodrymi Godami jest
silnie związany z kultem Słońca. Dzień ten rozpoczyna nowy rok astronomiczny.
Słońce na kilka dni zastyga, by znów móc się odrodzić w pełni swojej chwały.
Jest to czas przezwyciężenia ciemności, nowe Narodzenie Słońca, od tego momentu
dni będą stawać się coraz dłuższe, a noce coraz krótsze. Do tego momentu ubywało
dnia, teraz go przybywa. Swaróg, bóg słońca, nieba i ognia pokonuje ciemność i
odzyskuje panowanie nad Ziemią, by jego ciepłe promienie znów mogły dawać
nadzieję na kolejny rok, by mógł dawać nam siłę i dobry plon. Jest to również
czas uczczenia dusz naszych przodków. Słowianie palili dla nich ognie, by dusze
mogły się ogrzać, również i my zaprośmy dusze naszych przodków na naszą ucztę,
by wspólnie z nami mogli świętować ten niezwykły czas Zwycięstwa Słońca!
Jako drugi przemówił Dobiesław:
Dziś po raz
pierwszy spotykamy się na tej ziemi w kręgu zadrugi, tak jak robili to nasi
przodkowie przed wiekami w święto Szczodrych Godów, święto odrodzenia się
niezwyciężonego słońca. Chcąc podtrzymać tradycję naszej słowiańszczyzny i
ocalić spuściznę całej Lechii, wstajemy. Wstajemy bo woła nas dziś nasza
ojczyzna. Zrzucamy z siebie jarzmo mentalnej niewoli wspakultury. Zrzucamy
kajdany zakładane nam, przez obcą władzę, okupującą nasz kraj, która zaszczepia
w naszym narodzie chorobę zwaną polityczną poprawnością. Wyrywamy z naszych
umysłów, dusz i serc uwiąd spod znaku krzyża. Od dnia dzisiejszego życie nasze
staje się zadaniem. Nasz trud i znój będzie znaczył ten ląd potem i krwią. Zadanie te zostało nakreślone, a jest nim
całkowita zmiana charakteru narodowego Polaków i podniesienie Polaka z kolan.
Pierwszym krokiem który poczynić musimy
w tym kierunku jest praca nad nami samymi. Swoim życiem, postawą dnia
codziennego, musimy nieść przykład. Przykład człowieka godnego swej krwi, jak i
miana Polaka, Słowianina i Aryjczyka. Odrzucamy wszystko co niszczy nasze ciała
i umysły. Będziemy chłonąć wiedzę tworząc potęgę naszej woli, będziemy rozwijać
nasze ciała tak, by promieniały siłą i zdrowiem, nauka i aktywność fizyczna
będą naszą codzienną modlitwą. Przepełnieni Twórczą wolą będziemy pracować na
rzecz naszej ukochanej ojczyzny, na rzecz naszych rodzin i przyjaciół. Niech
każdy z nas niesie sobą wzór. Wzór tego jak Słowianin poświęca się pracy, tego
jak poświęca się nauce, tego jak poświęca się krwi i ziemi. Musimy życia nasze
wziąć we własne ręce niczym rzemieślnicy wykuwający własną przyszłość, naszych
dzieci i całej Sławii, a wtedy pamięć o nas nie zaginie, gdyż będąc bohaterami
dla naszych rodzin zostaniemy w ich pamięci na zawsze. Żyjmy zatem tak żebyśmy
mogli w godzinie śmierci stanąć z dumą w Nawii przed obliczem naszych ojców i
dziadów z podniesioną głową. Jak mówi prawieda Zadrużna- Czcij
większych od siebie. Czcijmy ich więc. Dając przykład tego jak życie Polaka
winno wyglądać bierzmy przykład z ludzi wielkich. Niech czcią oddaną im będzie wtłaczanie ich
postaw i ideałów w nasze życia. Wzorem nam nasi praprzodkowie, ich wielki i
potężny ród Ariów! Wzorem nam nasi Słowiańscy wojowie i zdobywcy! Wzorem nam pomorscy
chąśnicy i książę Racibór-zdobywca Konungaheli. Wzorem nam Masław i Niklot
obrońcy słowiańskiej wiary i ziemi! Wzorem nam Stachniuk i Wacyk twórcy myśli
zadrużnej! Wzorem nam Marszałek Piłsudski wyzwoliciel Polski! Wzorem nam
wojownicy bitwy Warszawskiej i Białostockiej! Obrońcy Westerplatte! Powstańcy
Wielkopolski, Śląska i Warszawy! Wszyscy Ci, którzy walczyli z podłym
germańskim najeźdźcą! Żołnierze wyklęci-twardzi, niezłomni i do końca oddani
sprawie! Robotnicy i wszyscy inni, którzy walczyli z sowieckim oprawcą spod
znaku sierpa i młota!
Odradzające
się słońce niesie nową siłę. Tak jak blask dadźboży niesie nową życiową siłę
Matce Ziemi naszej, tak w naszych sercach święta Swarzyca rozpala płomień
naszej Idei. Zanieśmy ten święty ogień do domów naszych i naszych rodzin. Nie
pozwólmy, by kiedykolwiek zgasł pod semickim butem, dbajmy o to, by gorejąca
żagiew, którą jest dziś idea zadrużna, idea wielkiej słowiańskiej Polski, w
przyszłości przerodziła się w płomień rozpalający tysiące Lechickich serc. Być
może nie uda nam się tego dokonać podczas naszego życia, jednak dzięki naszym
staraniom kolejne pokolenia dumnych i silnych aryjskich synów słowiańskiej
krwi, poniosą pochodnie naszego mitu i zbudują wielki gmach dla naszej Sławii,
ku chwale naszych przodków i nas. Mitu stworzonego przez Stoigniewa i
Gniewomira. Stwórzmy Narodową Wspólnotę Tworzącą, która zaprowadzi w naszej
ojcowiźnie wielkie wartości i wspaniały ciąg kulturowy. Nasz bezgraniczny
Patriotyzm i twórczy Nacjonalizm przyniesie kiedyś wolność tej ziemi. Wolność,
której na imię Nacjonalizm Słowiański! Niech nasze serca połączy walka-idea rasowej
jedności Słowian!
NIECH ŻYJE
POLSKI NACJONALIZM SŁOWIAŃSKI !
SŁAWA BOHATEROM!
SŁAWA
WIELKIEJ POLSCE!
SŁAWA
ZWYCIĘSTWU!
Następnie został rozpalony święty ogień obrzędowy:
Przyzywam Ciebie Swarożycu
Święty ogniu synu Swarogowy
Wielki boże
Przywiedź Bogów w ten krąg święty
Byśmy trzebę złożyć mogli
Dla nich w Twoje ciało złote
Przyzywam Ciebie Swarożycu
Święty ogniu, synu Swarogowy
Święty ogniu synu Swarogowy
Wielki boże
Przywiedź Bogów w ten krąg święty
Byśmy trzebę złożyć mogli
Dla nich w Twoje ciało złote
Przyzywam Ciebie Swarożycu
Święty ogniu, synu Swarogowy
Wielki boże
Niech w Twym cieple i jasności
Duchy przodków się ogrzeją
Niech w Twym cieple i jasności
Duchy przodków się ogrzeją
Których
dziś tu przyzywamy
Swarożycu szczodry boże
Niech z twym ciepłem i jasnością
Wszelkie dobro na nas spłynie
I Twój blask niech noc rozjaśni
Przyzywam Ciebie Swarożycu
Wielki boże synu Swarogowy
Święty ogniu!
Swarożycu szczodry boże
Niech z twym ciepłem i jasnością
Wszelkie dobro na nas spłynie
I Twój blask niech noc rozjaśni
Przyzywam Ciebie Swarożycu
Wielki boże synu Swarogowy
Święty ogniu!
Swarożycu obdarz nas swym świętym ogniem życia
Obdarz nas jego ciepłem i jasnością
Oczyść to miejsce ze wszelkiego zła
I napełnij nas swą siłą!!!
Obdarz nas jego ciepłem i jasnością
Oczyść to miejsce ze wszelkiego zła
I napełnij nas swą siłą!!!
Do obrzędowej Watry złożone zostały dary w postaci kaszy, miodu, kutii i chleba. Wkoło puszczono kołacz i róg pełen miodu.
Na koniec życzyliśmy sobie na przyszły rok: wytrwałości w dążeniu do celu i siły do pokonywania zarówno trudów dnia codziennego, jak i tych wszystkich przeszkód, które stawiają nam wrogowie na drodze naszej Idei oraz abyśmy spotykali się w coraz większym kręgu, by nasza Zadruga rosła w siłę. Były również podziękowania za udział w obrzędzie w naszym kręgu krwi.
Sława Wielkiej Polsce!
Sława Bohaterom Stachniukowi i Wacykowi!
Sława NS Zadrudze!
Sława Zwycięstwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz