"Nastała noc Kupały, Nastała noc Życia - Prawem natury, przyroda święci dziś wielki triumf swego rozkwitu! Dzień i noc w których czcić będziemy siłę niezwyciężonego słońca i jego ciało dzięki któremu żyje Ziemia i żyjemy my. To Swaróg-Słońce-Siła zaklęta w najświętszym dla nas symbolu-Świaszczycy. Dlatego my chrobre woje lechickie i nasze kobiety, silne dumne i piękne, pomni swej słowiańskiej tradycji zbieramy się w kręgu Zadrugi taj jak czynili to nasi Ojcowie.
Dzisiaj sławimy w Boskiej istocie człowieczeństwa, moc dawania życia. Moc życia, która wypełnia się w związku Aryjskiego Mężczyzny i Aryjskiej Kobiety.
Każdy z nas jest żywym dowodem spełnienia się aktu prokreacji, dowodem na wolę życia naszego narodu, każdy z nas w tym świętym kręgu uczestniczy w corocznym misterium woli życia, którego sanktuarium jest umiejscowione w nas samych, w czystości naszej, krwi, przez którą związani jesteśmy niewidzialną nicią przemijających pokoleń z naszymi praprzodkami z odległych dziejów, świętą parą naszego praojca i pramatki, świętym rodem ZADRUGĄ - Lechickiej krwi.
Dzisiejszy dzień jest najdłuższym w roku noc zaś najkrótszą. Żegnamy jarą porę a z nią Jaryłę, wiosenne wcielenie potężnego gromowładnego Peruna, który to według pradawnej legendy tańczył w miłosnym uścisku z Matką Ziemią naszą Mokoszą i zapładniając ją przyniósł odnawialną młodość. Cykl natury jest wieczny. Takim też jest nasz naród. Poprzez nieprzerwany cykl pokoleń jest nieśmiertelny, tak jak żyją w nas dziś pokolenia naszych słowiańskich przodków. Światło życia, które otrzymaliśmy od swoich rodziców w dziele stworzenia musi kroczyć dalej, ponad ciemność ponad śmierć, ponad upadek. Dlatego też wznieśmy tą świętą żagiew, wznieśmy ją synowie i córki Słowiańszczyzny, wznieśmy ja nacjonaliści, ta żagiew wolą życia naszego narodu, nigdy nie może zgasnąć.
Każde następne pokolenie bierze na siebie odpowiedzialność podtrzymania świętego ognia życia naszego narodu, i póki życie triumfować będzie nad śmiercią, będziemy, przez wieczność nieśmiertelni, nieśmiertelne będą pokolenia naszych słowiańskich praojców.
Dziś jest nasz czas na tej ziemi. Każdy nasz dzień przemija bezpowrotnie. Nie możemy marnotrawić go poprzez stagnację i niezmącone czynem trwanie. Widzimy to na kartach historii tej dawnej jak i dzisiejszej. Nasze działanie musi wyrwać nasz naród z ciągu bezdziejów bo takie jest nasze posłannictwo i nasz największy cel. Wielkość narodu, powstanie nadnarodu, stworzenie imperium Sławii!
Naszym obowiązkiem jest przekazać krew naszych praprzodków, dziadów i nas samych kolejnym pokoleniom. Każdy z nas jest zobowiązany by płodzić potomstwo i wychować je na dumnych i silnych nadludzi-Lechitów-Polaków. Nasze jasne włosy i oczy, nasza spirala dna, dziedzictwo rasowe to droga do gwiazd i świętość. Czystość Aryjskiej rasy i Słowiańskiego rodu jest czymś niewymownie ważnym. Rodzi się nas coraz mniej, jest to celowe działanie kilku międzynarodówek. W odgłosach watykańskich modlitw i ustawach sejmowych pisanych przez duchowych Semitów, pleni się motłoch, ku uciesze lewicowych głupców, zdrajców narodu i krwi. Aryjska rasa to co nam święte jest tym samym głównym wrogiem odwiecznego wroga, a jej wymordowanie jego celem ostatecznym. Zatem będziemy dbać o czystość naszej krwi i zdrowy rozwój narodu. Narzędziem naszym w tej walce będzie higiena rasy- eugenika. Poprzez nasz wysiłek stawać się będziemy coraz doskonalszymi ciałem i umysłem coraz zdrowszymi i silniejszymi, tak też staniemy się nadludźmi a dzieci nasze nową potężną siłą naszego narodu.
-Męstwo
-Waleczność
-Wierność
-Nacjonalizm
A zatem wierność, o niej dziś powiemy. Zadrużanin jest wierny Idei, Krajowi i ŻONIE. Nie zapominajmy o tym gdyż honor to wierność w każdym aspekcie naszego życia. Nasi Słowiańscy przodkowie byli ludźmi o bardzo wysoko rozwiniętej moralności, zdrady karano bardzo surowo często nawet śmiercią. Nie pozwólmy wmówić sobie fałszu którym pluje czarna międzynarodówka, kłamliwie wmawiająca nam, że były to dzikusy gwałcące się na wzajem. Pamiętając o tym wcielamy zasady miłości i wierności w nasze życia i oddajemy szacunek naszym boginiom między innymi właśnie poprzez wierność.
Dlatego właśnie dziś w te noc - noc życia, apeluje do was coście w pary już dobrani, wznieście w górę światło życia, wypełnijcie sakrament prokreacji, który uczyni was nieśmiertelnymi na wieki ponieważ największym i najwspanialszym skarbem naszego Narodu są słowiańskie dzieci!!!
Na ołtarzu Słońca wznieśmy dzisiaj się
Nasza Wola Życia dziś pokona śmierć.
Piękno twego ciała, jasność oczu Twych –
Jesteś źródłem życia, życie przynieś mi!
W nas pierwiastek życia, w splocie naszych ciał, odnajdziemy światło,
Bogów wieczny dar. Ogień krwi w nas płonie, naszej rasy moc.
Odnajdziemy radość w przesilenia noc!
Goreją Wici w czas rokowy,
Dziś znów jak przed tysiącem lat,
Posłanie niosą Masławowe
I budzi się słowiański świat.
Słowiańska czestna wiara nasza,
My z tych co Lech, Ziemowit, Krak,
Nie nam zamorskich znać mesjaszy,
I drogi nam Swaroga znak.
A człowiek miarą jest wszechrzeczy,
Nic ponad naszą myśl i dłoń,
Z klęczeństwa Polak się uleczy,
Na zaćmę krzyża ma już broń.
Odzyszcze naród własną duszę,
I sobą znów zapragnie być,
Koło historii drgnie i ruszy,
Bezdziejów gnuśnych zerwie nić.
Życie człowieka to zadanie,
Spełnia się poprzez trud i znój
Dzieło to twoje powołanie,
Dzielnym niech będzie żywot twój!
Pomnijcie, że boska siła, boska wola Tworzycielska jest wszechobecna lecz na nasze życie nie wpływa, jedynie sami świadomie nadajemy jej kierunek
Człowiek miarą jest wszechrzeczy nic ponad naszą myśl i dłoń!
Biały orle złotopióry, ujmij w szpony symbol Swargi
wynieś go nad polskie góry, ponieś go nad nasze lasy
Biały orle złotopióry, przynieś słońca promień jasny
to jutrzenka Słowiańszczyzny
będzie po wiek wieków jaśnieć
Biały orle złotopióry - wskaż nam drogę do zwycięstwa
w tobie siła ojca gromów
w tobie nasza polska wielka
Biały orle złotopióry tyś jest panem na niebiosach,
rozpal płomień w naszych sercach
wiarę ojców w duszy rozpal,
Biały orle złotopióry…
Jarych naszych synów wiara, Słowiańszczyzna kochana.
Co jej wojny nie są straszne przez wieki
wzleć biały orle, nad Bałtyk, wzleć biały orle nad rzeki !
Wzleć ponad świętą tą ziemię, spójrz na żyjące tu plemię
Tych co żyją i walczą, tych co szlachetni są pracą
tych co ich lica czerwone, oczy jasne jak zorze
oni solą tej ziemi, oni matki swej strzegli
choć już nieraz pożoga przeszła tędy ogromna
Słowiańszczyzna kochana, cała w złocistych łanach
Słowiańszczyzna kochana - na niej żyć i umierać,
tutaj plony swe zbierać
tutaj żyć aż do końca, w cieniu drzew, blasku słońca !
Słowiańszczyzna kochana, Słowiańszczyzna kwitnąca !
SŁOWIAŃSZCZYZNO UKOCHANA! SŁAWA CI!!!
Sława Wielkiej Słowiańskiej Polsce!
Zwycięstwu!
Sława!
Zwycięstwu!
Sława!
Zwycięstwu!
Sława! Sława! Sława!
Niechaj dusze naszych przodków
patrzą na nas dumnie z Nawii
niech Bogorły nasze wielkie
strzegą naszej pięknej Sławii
niechaj płoną święte ognie
i Praojców naszych wiara
bębny dudnią jak grom jasny
dźwięki rogów i pieśń stara"
Było to kolejne święto organizowane w Białymstoku przez Podlaskie gniazdo Zadrużne. Nie zamierzamy poprzestać jedynie na organizacji świąt. Jesteśmy stowarzyszeniem nacjonalistycznym, więc w miarę rozwoju ruchu będą organizowane różnego rodzaju inicjatywy o charakterze narodowo-socjalnym, tak jak to już miało miejsce. Oddział istnieje od pół roku a już może pochwalić się kilkoma udanymi akcjami na których oczywiście nie poprzestaniemy!
Sława Zwycięstwu! Sława Zadrudze!
Autorem wierszy jest Dariusz.
Dobiesław.