Na sygnał
wtorek, 29 września 2015
Podlasie bez imigrantów - Zaproszenie na manifestację
Dnia 03.10.2015 odbędzie się demonstracja przeciwko ściąganiu do Polski imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, jesteśmy jej współorganizatorami. Ruszamy o godzinie 15 z Rynku Kościuszki spotykamy się pod katedrą. MUSISZ TAM BYĆ NIE BĄDŹ BIERNY WALCZ O OJCZYZNĘ I KREW!!!
środa, 23 września 2015
Zadrużne święto Plonów
Obchody Słowiańskiego święta Plonów odbyły się jak zawsze w nacjonalistycznym tonie. Nie zabrakło oczywiście tradycyjnych elementów rodzimej obrzędowości. To święto, jest dla nas podsumowaniem naszej działalności w przeciągu dziesięciu miesięcy od założenia gniazda na Podlaskiej ziemi. Krzewienie Słowiańskiej kultury, kulturalizmu Stachniuka i Słowiańskiego nacjonalizmu są głównymi elementami naszej działalności. W tym czasie udało nam się przeprowadzić sporo dobrych inicjatyw, jak również pozytywnie wpłynąć na rozwój osobisty (fizyczny i intelektualny) Podlaskich Zadrużan i nie zamierzamy na tym poprzestać. Zainteresowanie naszą ideą i działalnością stale rośnie co bardzo nas cieszy. Jeszcze wiele przed nami!
Sława Słowiańskiej Polsce! Sława Zadrudze! Sława zwycięstwu!
Sława Słowiańskiej Polsce! Sława Zadrudze! Sława zwycięstwu!
wtorek, 15 września 2015
Białystok o imigrantach.
W związku z obecną sytuacją imigracyjną w Europie i poczynaniami "Polskich" władz i UE, postanowiliśmy zapytać Białostoczan co myślą o sprowadzaniu na naszą ziemię nielegalnych imigrantów z Afryki i bliskiego wschodu. Rozdaliśmy przy tym ulotki informujące o skutkach takich migracji. Liczba "uchodźców" na ulotkach jest niestety zaniżona ponieważ były one drukowane jeszcze przed ogłoszeniem zwiększenia się tej sumy. Nagranie i treść ulotki zamieszczamy poniżej.
poniedziałek, 7 września 2015
Walka o godność pracownika
Wsparcie sprzeciwu wobec wyzysku ludzi pracy jest naszym obowiązkiem. Jesteśmy ruchem narodowo socjalnym tak więc włączyliśmy się do tej akcji. Tym razem chodziło o Lidl którego władze zakazują zrzeszać się swoim pracownikom w związkach zawodowych.
Taka postawa jest znamienna dla kapitalizmu. Bardzo często w przypadku zagranicznych firm (choć również coraz częściej także w Polskich) obierana jest tego typu strategia. Znamy z własnego doświadczenia sytuację gdy przy podpisywaniu umowy dostajemy dokument w którym zrzekamy się dobrowolnie świadczeń socjalnych i zobowiązujemy się do niezrzeszania się w związki zawodowe. W innym wypadku o pracy możemy zapomnieć. Bynajmniej nie zamierzamy bronić leni i nierobów, którzy próbują każdy dzień w pracy spędzić tak aby nie robić nic lub robić jak najmniej co jest niestety często spotykane (wola minimum egzystencji wg. Stachniuka). Chodzi nam o tych ludzi pracy którzy sumiennie wykonują swoje obowiązki. Bardzo często nasi rodacy prezentujący pracowitą postawę są wykorzystywani. W takim wypadku nie ma możliwości obrony jeżeli nie działa związek zawodowy stający po stronie uciskanego proletariatu (również prekariatu w dzisiejszych czasach). Kapitaliści bardzo często nie rozumieją że związki zawodowe przyczyniają się również do rozwoju przedsiębiorstw w których funkcjonują, większość z nich uważa, że jest to ostoja "roszczeniowców". Tak więc sprzeciwiamy się wyzyskowi współczesnych ludzi pracy.
Plakaty rozmieściliśmy na samych sklepach, na przystankach nieopodal jak również na pobliskich osiedlach.
Klasa pracująca jest awangardą narodu za którą zawsze będziemy stali murem.
Precz z kapitalizmem! Naszą drogą narodowy kolektywizm! Sława Zwycięstwu!
piątek, 4 września 2015
Eugenika - prawidłowy postęp
Pojęcie
Eugeniki zostało wprowadzone do użyto przez Francisa
Galtona w 1883 roku. Traktuje ono o rozwoju i doborze zwierząt i ludzi.
Początkowo miało na celu wyeliminowanie chorób genetycznych, a także
nawarstwiania się wad społeczeństwa. Dopiero później Eugenika została
"udoskonalona" jako nauka; ze swoimi tezami, faktami i dokonaniami.
W Eugenice wyróżniamy dwa
podtypy ludzi :
B) Negatywnych – istoty mające wady genetyczne, z niżu intelektualno-fizycznego, które nie powinny się rozmnażać.
Dobór następuje tutaj nie tylko na drodze emocjonalnej (ludzie), czy instynktownej (zwierzęta), lecz także na bazie danych statystycznych i "stanu" przodków.
Eugenika zostaje więc sztuką filozoficzno-naukową. Głosi o stworzeniu nowego społeczeństwa wolnego od chorych genetycznie ludzi, a także nakłania do rozwoju i zdrowego i rozwojowego trybu życiowego. W takich społeczeństwach działania pozytywne są nagradzane, a istoty negatywne poddawane sterylizacji, utylizacji, bądź odrzucenia.
Idąc dalej tokiem pojmowania świata przez Eugenikę powinniśmy postawić nie tylko na postęp techniczny, ale przede wszystkim na rozwój człowieka, na jego byt i odpowiednią selekcję w naszym organizmie zwanym społeczeństwem. Tak jak i w naszych ciałach, wadliwe komórki powinny zostać zniszczone, a stawianie na rozwój pozytywny powinno nas udoskonalić.
Eugenika, jak ją często nazywają "naukowy rasizm" jest tak naprawdę tylko suchymi faktami. Utrzymanie spójności etnicznej na danym terenie pozwala nam bronić się przed genami, które u innych są gorsze, a u nas nie występują. Działa to w obie strony, więc nie jest nic złego jak przedstawiają to różne źródła często powiązane ze wszelakimi środowiskami z lobby anty-społecznego.
Eugenika daje też wstęp do bardziej radykalnych rozwiązań współczesnej nauki, których tak bardzo się boimy. Segregacja to jedno, ale manipulacje genetyczne? To często temat tabu, jak klonowanie. Dzięki Eugenice i genetyce bylibyśmy w stanie skutecznie wyeliminować jakiekolwiek wadliwe genotypy będące powodami chorób wrodzonych, a nawet tych, które nabywamy na drodze błędów w komórkach. Bylibyśmy w stanie stworzyć człowieka idealnego... Oczywiście przy zachowaniu zdrowych zmysłów, ale to tylko marzenia ściętej głowy na dzisiejsze czasy. Zostaje nam głównie propagowanie nauk Eugeniki i życie podług jej zasad, a z biegiem czasu miejmy nadzieje społeczeństwo obudzi się z letargu i zacznie interesować się własnymi genami, umysłami i ciałami.
Kolejnym złożonym procesem jest podejście Eugeników do spraw homo,bi, czy innych anty-naturalnych "seksualizmów", bo jakże może być osobą wartościową ktoś, kto czuje popęd seksualny do osobnika tej samej płci, przez co nie może ani się rozmnożyć. W tym momencie następuje uderzenie w przyrost naturalny, a także stabilność emocjonalno-psychiczną tychże osobników. Tacy "seksualiści" mogą być nawet istotami pozytywnymi cieleśnie i intelektualnie, jednak przez własną pokrętną psychikę i nie poddawanie się odpowiedniemu leczeniu sami siebie skreślają, a nie tylko siebie; także nasze społeczeństwo. Czy ktoś potrafi sobie wyobrazić świat złożony ze związków homo? Ile by przetrwał? No właśnie... pokolenie. Dlatego powinno się zwalczać propagowanie ruchów "seksualnych" LGBT czy innych anty-ludzkich organizacji dewiantów.
Opuśćmy na chwilę świat
nauki, pederastów, zaburzeń rozwojowych i zdrowego pozytywnego rozwoju i
zagłębmy się w nasze umysły. Co w nich widzimy? Emocje, właśnie ! Emocje i
uczucia, którymi obdarowujemy siebie nawzajem. Od miłości po nienawiść. Czy
emocjonalność, przywiązanie i miłość kłócą się z Eugeniką? Wielu próbowało
udowodnić, że to ruch tylko i wyłącznie naukowy, ale czymże byłoby wyższe
społeczeństwo bez wyższych uczuć i emocji? Niczym więcej jak grupą
zaprogramowanych ludzi. Przywiązanie to bardzo ważna rzecz, ale trzeba uczyć
ludzi, by nie "zakochiwali" się w ludziach niepozytywnych. Nie tylko
ze względów naukowych, ale także społecznych. Ktoś z niżu intelektualnego i
wadami genetycznymi nie tylko stworzy wadliwe potomstwo, ale także nie będzie
potrafił dać drugiemu człowiekowi prawdziwego przywiązania, gdyż tylko człowiek
pozytywny jest zdolny do pełnego zrozumienia swoich uczuć. Także jak widać na
wielu przykładach miłostek do swoich dziewczyn/chłopaków i wadliwego seksualizowania
dzisiejszej młodzieży to droga ku upadkowi. Stoczenia się w odmęty zniszczenia
naszych ciał, dusz i umysłów.
Kolejnym, coraz bardziej
popularnym zagrożeniem dla rozwoju naszych pokoleń jest narkomania. W śród
młodych ludzi coraz częściej pojawia się moda na palenie marihuany, kolejnym
krokiem są tak zwane twarde narkotyki. Krąży kłamstwo iż marihuana nie jest
szkodliwa, lecz to nie prawda! Dowodem na to są badania Singapurskich uczonych,
którzy udowodnili, że palenie marihuany trwale uszkadza neuroprzekaźniki w
mózgu. Możemy sobie wyobrazić, co potrafią zrobić z organizmem inne narkotyki o
wiele silniejsze od marihuany.Pamiętajmy że błędy popełniane przez nas w
postaci zażywania jakichkolwiek narkotyków, odbiją się na naszych dzieciach,
bo to właśnie przez naszą głupotę będziemy przekazywać wadliwe geny. Przez to w
Singapurze obowiązuje całkowity zakaz posiadania narkotyków, za nieprzestrzeganie go grozi
kara śmierci. Prawo to przyczyniło się do całkowitego wyeliminowania narkomanii
w kraju.
W historii występowało wiele odmian Eugeniki. Od segregacji rasowej w liberalnym USA co miało przynieść korzyści materialne, aż po Eugenikę III Rzeszy, która miała na celu stworzenie nadludzi. W latach 1934-1975 w Szwecji istniał program sterylizacji nieprzydatnych osobników. Ten rodzaj Eugeniki był rozpowszechniany przez Elvę Gunnara Myrdalów. Te, jak i wiele innych krajów wycofały się ze swoich Eugenicznych praktyk przez fałszywe propagowanie nauk "pozytywnych", które z naszą wizją Pozytywnego Człowieka nie mają nic, a nic wspólnego. Mieszanie się ras, robotyzowanie społeczeństwa, niszczenie jego podstawowych wartości i zaprzestanie genetycznej walki z chorobami wrodzonymi udowadniają bezpośrednio, że "ktoś" ma na celu zdominowanie naszej populacji poprzez szerzenie osobników niezdrowych, oznacza to, że walka o przetrwanie i rozwój społeczeństwa jest realna i dzieje się tu i teraz ! Zostaje nam opór i nadzieja; nadzieja na przebudzenie i rozwijanie nas, jako ludzi, byśmy stali się wolni, inteligentni i rozwinięci w jedności z naturą i z nami samymi. Wojna więc trwa, a dopóki zostaje choć jeden osobnik pozytywny, który zdaje sobie z tego sprawę i propaguje ideę Eugeniki ta wojna nie jest przegrana...
Subskrybuj:
Posty (Atom)